W Górkach pod Brzozowem mężczyzna zlecił dwóm znajomym zabicie swojego psa.
Policjanci otrzymali zgłoszenie we wtorek od jednego z mieszkańców, że w strumyku leży martwe zwierzę. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i ustalili właściciela czworonoga. 35-latek tłumaczył, że nie było go stać na leczenie psa. Zatrzymali również dwóch mężczyzn: 35 i 38-latka, którzy siekierą uśmiercili zwierzę.
Cała trójka usłyszała już zarzuty, w zależności od udziału w sprawie to jest - zabicia psa i podżegania. Wszyscy przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec nich policyjne dozory.
Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem 35 i 38-latkowi grozi do 5 lat więzienia, a 35-letniemu właścicielowi czworonoga do 3 lat.