Moc narkotyku mogłaby odurzyć 250 osób. Przemyt przez granicę silnie odurzającej marihuany udaremnili celnicy w Medyce na Podkarpaciu.
Nielegalny towar przewoził 35-letni Ukrainiec, który wraz z rodziną podróżował do Polski. Narkotyk wykrył pies z którym funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali pojazd obcokrajowca.
Środki odurzające były w spodniach i kurtce kierowcy. Wykryty susz został przekazany do badań w laboratorium celno-skarbowym w Przemyślu. Badanie potwierdziło, że jest to marihuana o silnych właściwościach odurzających.
26 g narkotyku - tyle bowiem wykryto - mogłaby ona stanowić ok. 85 tzw. działek dilerskich.
Sprawą zajęła się przemyska prokuratura. Wobec podejrzanego o przemyt mężczyzny zastosowano zakazu opuszczania kraju, zabezpieczenie majątkowe oraz dozór policyjny.