Mielczanie znów mogą korzystać ze sztucznego lodowiska. Sezonowa ślizgawka po rocznej przerwie wróciła na dawne miejsce przy ulicy Kusocińskiego.
W dzisiejszej inauguracji nie przeszkodził ani deszcz, ani stosunkowo wysoka temperatura. Pytani przez amatorzy jazdy na łyżwach trochę narzekali, że lodowisko nie jest zadaszone, ale jednocześnie chwalili stan tafli. Jak mówili - jest równa, nie ma wyrw, a to bardzo ważne.
W ubiegłym roku mielczanie nie mogli korzystać z lodowiska. Zostało zdemontowane w związku z rozbiórką starej hali sportowo-widowiskowej tak zwanej "hangar areny". Wypożyczona, przenośna ślizgawka o wymiarach 15 na 20 metrów będzie czynna przy ulicy Kusocińskiego co najmniej przez 3 - y miesiące. Podstawowym warunkiem jest temperatura. Nie może przekraczać 10 stopni Celsjusza.