Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Rzeszowie przygotowało 17 miejsc w noclegowni, która działa przy schronisku dla bezdomnych mężczyzn.
Każdej nocy przebywa w niej średnio 8 osób. Mogą z niej skorzystać wszyscy, którzy potrzebują dachu nad głową, ciepłego posiłku, kąpieli i czystych ubrań.
Jak mówi Mariusz Czop, kierownik placówki, osoby, które pod wpływem alkoholu, zgłaszają się do noclegowni bądź schroniska, najpierw trafiają na izbę wytrzeźwień. - Przywozimy je z powrotem, jeśli będą chciały skorzystać z oferowanej przez nas pomocy - dodaje.
Z kolei w schronisku przebywa obecnie 67 osób. Wolnych jest jeszcze 13 miejsc. Pracownicy apelują do wszystkich, żeby każdy, kto podczas mrozu spotka osobę bezdomną, powiadomił Straż Miejską.