Prewencja popłaca. W ubiegłym roku o ponad 13 procent spadła liczba wypadków w rolnictwie województwa podkarpackiego. To efekt znacznie większej świadomości mieszkańców wsi i edukacji jaką wspólnie prowadzą Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Państwowa Inspekcja Pracy - podkreśla Agata Borcz z KRUS.
Wciąż najwięcej wypadków to różnego rodzaju upadki, związane z niewłaściwym lekkomyślnym często zachowaniem. Inspektorzy KRUS i PIP zachęcają do udziału w szkoleniach. Małgorzata Jacek z PIP dodaje, że podczas szkoleń rolnicy wzajemnie dyskutują o zagrożeniach w swojej pracy. W ubiegłym roku obie instytucje wspólnie przeprowadziły ponad 300 szkoleń na terenach wiejskich. Były one kierowane zarówno do rolników jak i dzieci i młodzieży.
W 2018 roku w podkarpackiej KRUS odnotowano 1120 wypadków, to o 173 mniej niż rok wcześniej.