Atak serca był przyczyną śmierci 27-letniego żołnierza na poligonie w Nowej Dębie. Ustaliła to prokuratura wojskowa prowadząca śledztwo w tej sprawie.
Do zdarzenia doszło w listopadzie podczas międzynarodowych ćwiczeń wojskowych o kryptonimie Lampart 18. 27-latek z jednostki w Jarosławiu źle się poczuł i stracił przytomność. Została wezwana karetka wojskowa i systemowa. Podjęto czynności reanimacyjne, ale żołnierz zmarł.
Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był atak serca. Wykluczono inne powody zgonu. Jak się dowiedzieliśmy prokuratura nadal prowadzi postępowanie w tej sprawie. M.in. przesłuchiwani są świadkowie.