Fundacja Rzeszowska złożyła zażalenie na decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków w sprawie Pomnika Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie. Beata Kot odmówiła wpisania monumentu do rejestru zabytków. Konserwator odmowną decyzję uzasadnia tym, że oo. Bernardyni, którzy są obecnie właścicielami monumentu nie wyrazili na to zgody.
Wniosek o wpis do rejestru złożyła 30 marca ubiegłego roku Fundacja Rzeszowska - Stacja Dziki Rzeszów. Wnioskodawcy chcieli w ten sposób uchronić pomnik przed wyburzeniem, co grozi mu w związku z ustawą dekomunizacyjną.
Uważają, że pomnik ten ma dużą wartość artystyczną, a poza tym powstał ze składek mieszkańców regionu i na działce należącej wówczas do skarbu państwa.
Stowarzyszenie od 2017 roku zabiega o zachowanie pomnika, zebrało bogatą dokumentację popartą opiniami architektów i artystów, złożyło też zażalenie na decyzję konserwatora do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.