15-letni uczeń, na korytarzu szkoły podstawowej w Dębowcu rozpylił gaz pieprzowy. Ponad 300 uczniów i nauczycieli trzeba było ewakuować. 5 osób w tym 4 dzieci na miejscu zostało przebadanych przez ratowników medycznych. Nikt nie wymagał hospitalizacji. Szkoła została przewietrzona i uczniowie mogli wrócić na lekcje.
Dyrektorka szkoły powiedziała nam, że sprawca szybko został zatrzymany, sam przyznała się do winy. To uczeń, który do tej pory nie sprawiał żadnych problemów wychowawczych. Nie wiadomo dlaczego rozpyli gaz. Do szkoły zostali wezwani jego rodzice.