Prawie 2 tysiące pasażerów na pokładzie kilkunastu samolotów czarterowych przybyło w lutym na podrzeszowskie lotnisko, żeby stamtąd udać się do Leżajska na grób cadyka Elimelecha. Czartery z pielgrzymami to gratka dla miłośników lotnictwa, którzy "polują" z obiektywami na rzadko widywane na polskim niebie maszyny. Po raz pierwszy mogli zobaczyć m.in Airbus A321neo LR.
Ortodoksyjni Żydzi przyjechali do Leżajska, żeby świętować rocznicę śmierci cadyka Elimelecha. Chasydzi wierzą, że w tym dniu zstępuje on z nieba i zabiera do Boga prośby o zdrowie, pomyślność dla dzieci i sukcesy w pracy. Zgodnie z żydowskim kalendarzem cadyk zmarł w miesiącu adar, który przypada mniej więcej w marcu. Ale co dwa, trzy lata miesiąc adar występuje dwa razy. Dlatego w tym roku są dwie okazje do celebrowania tej rocznicy: 26 lutego oraz 28 marca.