Z prędkością 223 kilometrów na godzinę pędził wczoraj autostradą A4 kierowca audi. W pościg za piratem ruszyli policjanci. Pomimo wydawanych poleceń do zatrzymania, kierujący nie reagował i przyspieszył.
Auto zjechało z autostrady w Gorliczynie, tam kierowca porzucił samochód i uciekał pieszo. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy w Przeworsku.
Kierowca nie miał dokumentów, twierdził, że jest obywatelem Austrii. Policjanci sprawdzili jego tożsamość za pomocą urządzenia do identyfikacji na podstawie linii papilarnych. Okazało się, że zatrzymany to 37-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego, poszukiwany listem gończym do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Mężczyzna pozostaje w policyjnym areszcie. Będzie też odpowiadał za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi mu do 5 lat więzienia.