W Leżajsku, po raz drugi w tym roku, chasydzi modlą się przy grobie cadyka Elimelecha. W tym roku mija 232. rocznica jego śmierci. Najliczniejsze grupy pielgrzymów stanowią Żydzi z Izraela, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, a także z Węgier i Ukrainy.
Chasydzi wierzą, że cadyk w rocznicę śmierci zstępuje z nieba i zabiera do Boga ich prośby o zdrowie, pomyślność i sukcesy. Zapisują je na karteczkach zwanych kwitełe i składają przy grobie cadyka czyli ohelu.
Modlitwom towarzyszą tradycyjne tańce i śpiewanie psalmów. Wieczorem po zakończonych modlitwach uczestnicy uroczystości zjedzą koszerny posiłek.
Elimelech był jednym z trzech najbardziej znanych cadyków dawnej Polski. Zasłynął jako najbardziej aktywny głosiciel chasydyzmu – buntowniczego nurtu religijno-mistycznego w judaizmie.
Cadyk Elimelech zmarł w 1787 roku w żydowskim miesiącu adar, przypadającym mniej więcej na nasz marzec. Co dwa lub trzy lata adar występuje dwukrotnie. I tak jest w tym roku.