Ponownie nie ruszył proces w sprawie wypadku na szkolnej strzelnicy w Stalowej Woli. Przed rozpoczęciem rozprawy poszkodowany złożył w stalowowolskim sądzie wniosek o jej odroczenie. Dołączył do niego zaświadczenie lekarskie stwierdzające, że z przyczyn zdrowotnych czasowo nie może uczestniczyć w rozprawach.
Pierwotnie proces miał rozpocząć się w październiku ubiegłego roku, ale Rafał A. również był nieobecny z powodu choroby. Dziś sąd zdecydował o powołaniu biegłego okulisty, który ustali stan zdrowia poszkodowanego.
Zdaniem obrońców oskarżonych działanie pokrzywdzonego zmierza do przewlekania postępowania sądowego.
Do wypadku na strzelnicy w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Stalowej Woli doszło w 2016 roku. Podczas zajęć ze strzelania 16-letni uczeń został trafiony śrutem w oko, w wyniku czego częściowo stracił wzrok. Zarzuty w tej sprawie postawiono nauczycielowi strzelectwa Krzysztofowi Sz. i dyrektorowi szkoły Włodzimierzowi S. Zdaniem prokuratury szkolna strzelnica była samowolą budowlaną.