Polscy taksówkarze protestują wobec - ich zdaniem - nielegalnych przewozów pasażerskich. Petycję do premiera w tej sprawie złożył na ręce wojewody podkarpackiego jeden z rzeszowskich przedsiębiorców taksówkowych Wiesław Buż.
W dokumencie czytamy m.in., że "przyzwolenie i tolerowanie przez organa państwowe działalności firm świadczących usługi przewozowe osób na terenie Rzeczypospolitej Polskiej bez wymaganych uprawnień określonych przepisami prawa obowiązującego w Polsce, w tym również przepisami Unii Europejskiej, jest zaprzeczeniem możliwości prawidłowego funkcjonowania i rozwoju polskich przedsiębiorców".
Autorzy petycji wzywają do zakazu działalności takich firm jak Uber czy Bolt. Domagają się też "natychmiastowego blokowania aplikacji i innych nośników informatycznych wykorzystywanych do prowadzenia działalności przestępczej w transporcie drogowym osób".