Sprawca ubiegłorocznego pożaru w czteropiętrowym bloku na osiedlu generała Maczka w Łańcucie stanie przed sądem. Tamtejsza prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie.
74-letni Zygmunt S. został oskarżony o nieumyślne spowodowanie pożaru swojego mieszkania znajdującego się na parterze wielorodzinnego budynku. Konieczna była ewakuacja mieszkańców. Jedna osoba z objawami zatrucia tlenkiem węgla została przewieziona do szpitala.
Jak ustalono w śledztwie 23 czerwca ubiegłego roku mężczyzna spożywał alkohol w swoim mieszkaniu i zasnął z papierosem w dłoni. Tlący się papieros spowodował pożar w lokalu. Zygmunt S. zdołał wydostać się na klatkę schodową i wezwać pomoc. Sąsiedzi zawiadomili strażaków, którzy ugasili ogień i ewakuowali mieszkańców.
Biegły z zakresu pożarnictwa zakwalifikował pożar jako zdarzenie stwarzające zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób. W śledztwie za pokrzywdzone uznano 44 osoby, będące mieszkańcami bloku.
Zygmunt S. przyznał się do zarzucanego czynu. Grozi mu do 5 lat więzienia.