Gmina Ustrzyki Dolne chce, by można było odstrzelić pięć wilków z terenów, na których wyrządzają one najwięcej szkód. Z takim wnioskiem wystąpiła do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
To konsekwencja wielu sytuacji, w których wilki atakowały zwierzęta domowe i gospodarskie. W ubiegłym roku głośna była sprawa zaatakowania przez wilka dzieci. W tym roku internet obiegło zrobione w Bieszczadach zdjęcie watahy wilków składającej się z 23 osobników.
Liczna obecność tych zwierząt powoduje obniżenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Dlatego też gmina wystąpiła z wnioskiem do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie o zezwolenie na odstępstwo od zakazu płoszenia będących pod ochroną wilków.