W Chmielniku pod Rzeszowem postał pierwszy w Polsce "Pszczeli Bank". Założył go właściciel pasieki, który we wrześniu ubiegłego roku stracił 2,5 miliona pszczół, po tym jak zostały otrute.
Rafał Szela otrzymał wtedy pomoc z całego kraju. Były to zarówno owady jak i pieniądze przekazywane przez darczyńców dzięki internetowej zbiórce. Teraz chce się odwdzięczyć.
W jego Banku żyje już 18 rodzin. Właściciel jest gotowy w każdej chwili nieodpłatnie przekazać część z nich pszczelarzom, którzy znajdą się w podobnej sytuacji jak on.
Pszczeli Bank jest jednym z filarów autorskiego programu Rafała Szeli #TAKdlaPszczół. Właściciel pasieki chce edukować o roli, jaką odgrywają te owady.
Pszczelarzowi z Chmielnika będą pomagać także eksperci z innych dziedzin - m.in: Franciszek Paśko – lekarz weterynarii, Magdalena Sitarz – dietetyk, wykładowca Uniwersytetu Rzeszowskiego, Sylwia Drauch-Ciepluch – ziołoznawca i project manager, Maciej Szela – marketing i public relations, a także aktor rzeszowskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej – Michał Chołka.
Sprawa zatrucia pszczół jest nadal badana. Na razie wiadomo, że owady zginęły poprzez kontakt z toksycznym środkiem służącym do dezynsekcji pustych magazynów. Sprawcy jak dotąd nie ustalono. Więcej o tym pisaliśmy tutaj: Sprawa zatruć pszczół z Chmielnika