Podczas długiego weekendu w sklepach mogą się pojawić - z niezapowiedzianą wizytą - inspektorzy pracy. Państwowa Inspekcja Pracy przypomina, że gdy 1 i 3 maja, galerie handlowe i duże sklepy - ustawowo mają być zamknięte handlować mogą małe sklepiki, ale pod warunkiem, że klientów będzie obsługiwał sam właściciel, lub osoba zatrudniona na innej podstawie niż umowa o pracę.
Dyrektor Okręgowego Inspektoratu Pracy w Rzeszowie Wiesław Łyszczek przypomina, że kary za łamanie przepisów są dotkliwe. Grzywna może wynieść od 1 tys. do 30 tys. zł. Oprócz ograniczeń w handlu w dni świąteczne, kłopoty ze zrobieniem zakupów mogą pojawić się w niektórych sklepach także we wtorek. To w związku z planowanym na ten dzień ogólnopolskim protestem pracowników handlu.
Jak np. informuje na stronie internetowej NSZZ "Solidarność" Regionu Rzeszowskiego protest będzie polegał na przesadnie skrupulatnym wykonywaniu powierzonych obowiązków. Udział w proteście zadeklarowały organizacje związkowe ze sklepów Biedronka, Tesco, M&M Gądki, Kaufland, DINO, Amazon, Decathlon i Auchan.