Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc nie jest już członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dzisiaj złożył rezygnację. W piśmie do przewodniczącego Rady Miejskiej SLD swoją decyzję uzasadnił rozbieżnością stanowisk w funkcjonowaniu miasta.
4 czerwca prezydent Ferenc zakazał organizowania Marszu Równości w Rzeszowie, co wywołało ostrą krytykę ze strony SLD. Przedstawiciele Sojuszu apelowali, by wycofał się z tej decyzji. Rzeczniczka SLD zapowiedziała,że Tadeusz Ferenc na pewno nie otrzyma partyjnego poparcia w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Marsz w końcu odbył się, bo zakaz uchylił sąd.
Przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD Wiesław Buż komentując rezygnację Tadeusza Ferenca z członkostwa w tej partii powiedział nam,że jest zaskoczony. Dodał,że jest to zła decyzja dla SLD, bo odchodzi człowiek,którego Sojusz bardzo szanuje. W opinii Wiesława Buża spór dotyczący organizacji Marszu Równości nie powinien wpłynąć na tak drastyczną decyzję prezydenta.
Tadeusz Ferenc był członkiem SLD od 1999 roku, w wyborach samorządowych startował z komitetu "Rozwój Rzeszowa". Nie wiadomo jeszcze czy wystartuje w jesiennych wyborach parlamentarnych.