Bez powodzenia zakończyły się poszukiwania mężczyzny, który wskoczył do Wisłoka. Chodzi o mężczyznę, który około godz. 17:00 przy ulicy Piłsudskiego w Rzeszowie zaatakował kobietę i próbował wyrwać jej torebkę.
Zaalarmowani funkcjonariusze rozpoczęli pościg za mężczyzną, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez ofiarę napadu. Uciekinier przepłynął przez Młynówkę, po czym wskoczył do Wisłoka, porwał go nurt rzeki.
Na miejscu mężczyzny szukali płetwonurkowie z Tarnobrzega i Przemyśla. Strażacy wykorzystali też łódki i sonar. Ze względu na zmrok przerwali poszukiwania, wznowią je jutro.