455 przypadków nielegalnego wjazdu do lasu odnotowała w pierwszym półroczu straż leśna na Podkarpaciu. Za taki wjazd w miejscach niedozwolonych w 357 przypadkach zastosowano pouczenie, ale 95 sprawców wykroczeń ukarano mandatem karnym, którego wysokość sięgnęła do 500 złotych.
- W trzech przypadkach, z uwagi na charakter zdarzenia, musieliśmy skierować sprawę do sądu, który karę grzywny może zaostrzyć do pięciu tysięcy – powiedział Wojciech Zajdel z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Dotyczyło to osób uporczywie naruszających zakaz lub powodujących szkody w lesie poprzez celowe wjazdy terenówkami lub quadami na tereny ostoi zwierzyny.
Straż leśna wyłapuje tego typu zdarzenia dzięki fotopułapkom pozwalającym monitorować zagrożone tereny, otrzymuje też sygnały od ludzi zbulwersowanych taką formą korzystania z lasu. W lipcu tego roku straż leśna zatrzymała już 107 kierowców, którzy naruszyli leśne przepisy. Dla 92 skończyło się pouczeniem, zaś 15 ukarano mandatem karnym.