Zdekompletowany samochód ciężarowy oraz zniszczony silnik motocyklowy miały trafić na terytorium Polski. Nie udało się, podkarpaccy celnicy udaremnili przewóz zużytych części, które okazały się odpadami.
Najpierw podejrzenia funkcjonariuszy z Medyki wzbudził stan samochodu przewożonego na lawecie. Ciężarówka nie miała części kabiny, reszta pojazdu również wyglądała na poważnie zniszczoną. Celnicy skonsultowali się z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska, który potwierdził, że jest to odpad.
Z kolei podczas kontroli na przejściu w Budomierzu, funkcjonariusze udaremnili przewóz odpadu w postaci używanego silnika motocyklowego. Towar próbował przemycić do Polski w samochodzie osobowym 46-letni obywatel Ukrainy.
Ochrona środowiska to jedno z priorytetów realizowanych przez Krajową Administrację Skarbową . W ubiegłym roku funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno- Skarbowego w Przemyślu zatrzymali ponad 18 ton oraz 11,5 litra odpadów.