Preparaty z żółcią niedźwiedzia zarekwirowane na granicy w Medyce przez funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej. Podczas kontroli bagażu obywatela Ukrainy znaleźli 8 opakowań kremu/balsamu „Żywokost" zawierającego w składzie żółć niedźwiedzia. Zwierzęta te, są chronione przez tzw. Konwencję Waszyngtońską – CITES, a przewóz takich preparatów bez stosownego zezwolenia jest zabroniony.
Metody pozyskiwania żółci niedźwiedziej są dość drastyczne. Do narządów wewnętrznych tych zwierząt wprowadzane są rurki do upuszczania żółci, a zwierzęta poddawane takim zabiegom cierpią z powodu niegojących się ran oraz z pozostawania w ciągłym bezruchu w ciasnych klatkach.
64-letni mężczyzna twierdził, że nie wiedział o tym i stosownych zezwoleń na przewóz preparatów nie posiadał. Wyjaśnił, że choruje na stawy i kremy zakupił na potrzeby własne w aptece w jednej z ukraińskich miejscowości.