Rok i 4 miesiące więzienia dla byłego prezydenta Tarnobrzega. Tak zdecydował tamtejszy Sąd Okręgowy w trybie odwoławczym. Oprócz wymiaru kary pozbawienia wolności rozstrzygnięcie apelacyjne nie zmieniło również pozostałych punktów wyroku tarnobrzeskiego Sądu Rejonowego.Grzegorz Kiełb otrzymał ponad to 6-letni zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w samorządzie terytorialnym i administracji publicznej a także karę grzywny w wysokości 15 tysięcy złotych. Uzasadnienie wyroku, podobnie jak najistotniejsze fragmenty całego procesu, odbyło się z wyłączeniem jawności.
Oskarżony zgodził się na publikowanie swojego wizerunku oraz nazwiska w pełnym brzmieniu.
Grzegorz Kiełb został skazany za przyjęcie 20 tys.zł. łapówki od lokalnego przedsiębiorcy w zamian za wprowadzenie korzystnych dla niego zmian w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Były prezydent Tarnobrzega nie przyszedł na sprawę apelacyjną. Jego adwokat Ryszard Łebski przyznał, że oczekiwał uniewinnienia swojego klienta.
Ostatecznie Kiełb ma do odsiadki 11 miesięcy ponieważ sąd zaliczył mu na poczet kary pozbawienia wolności 5 miesięcy aresztu tymczasowego. Wyrok jest prawomocny. Oznacza to również, że ex prezydent utraci mandat radnego Rady Miasta Tarnobrzega.