Ogień od zawsze towarzyszył ceremoniom upamiętnienia zmarłych - przypomniał Damian Drąg, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Boguchwale. Etnograf i regionalista wyjaśnił na naszej antenie, że wiele zwyczajów związanych z dniem Wszystkich Świętych ma przedchrześcijańskie korzenie.
Nawiązując do palenia zniczy, nasz gość powiedział, że "w całej Europie różne ludy paliły ogniska. Miały być one miejscem, do którego zlatują się dusze i ogrzewają się podczas pobytu na Ziemi."
Damian Drąg dodał, że w Polsce, tak jak w wielu innych krajach, tradycje Dnia Wszystkich Świętych już od dawna nie przypominają tych z czasów pogańskich. Zwrócił uwagę na zanikające zwyczaje przynoszenia żywności na groby, zachowane na przykład wśród ludności romskiej.
Etnograf stwierdził, że kwestowanie przed bramami cmentarnymi nawiązuje do niemal całkiem zapomnianej tradycji dziadów proszalnych. Zauważył też, że grobowce i nagrobki w ostatnich latach są coraz bardziej do siebie podobne, a coraz rzadziej - mamy do czynienia z dziełami sztuki.