W Łańcucie w poniedziałek zostanie zaprezentowana kolekcja, która wróciła do zamku po 75 latach. To 20 obrazów, które wraz z setkami innych zabytków, w obawie przed Armią Czerwoną w 1944 roku ewakuował Alfred Potocki.
Dzieła niedawno zostały odnalezione w Peru. Odkupiły je fundacje: Trzy Trąby oraz Feliksa Sobańskiego.
Najcenniejsze są portrety Jana III Sobieskiego i Królowej Marysieńki. Jest także m.in. obraz przedstawiający świętą rodzinę z czasów odsieczy wiedeńskiej oraz portret Jana Potockiego, który kiedyś wisiał w bibliotece zamku.
Właścicielką kolekcji była Włoszka, która obrazy otrzymała w zamian za pieniądze pożyczone Stanisławowi Potockiemu - bratankowi i spadkobiercy Alfreda. Po śmierci Stanisława, kobieta postanowiła sprzedać kolekcję.