Przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli zeznawał dziś pokrzywdzony w wypadku na szkolnej strzelnicy. W maju 2016 roku podczas zajęć ze strzelania 16-letni uczeń został trafiony śrutem w oko, w wyniku czego częściowo stracił wzrok.
Prokuratura oskarżyła dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Stalowej Woli Włodzimierza S. i byłego nauczyciela Krzysztofa S. o narażenie uczniów na niebezpieczeństwo i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 16-latka.
Poszkodowany Rafał A. powiedział m.in., że po wypadku do czasu przyjazdu karetki pierwszej pomocy udzielali mu koledzy. Krwotok jakiego doznał tamowano chusteczkami i papierem toaletowym, bo nie było apteczki. Dodał, że okulary ochronne na strzelnicy nie nadawały się do użytku. Rafał A. przeszedł kilka operacji. Cały czas musi się leczyć i ponosić znaczne koszty z tym związane.
Prokuratura ustaliła, że szkolna strzelnica była samowolą budowlaną. Proces będzie kontynuowany w styczniu.