Przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie odbędzie się dziś proces kierowcy ukraińskiego autokaru, który odpowiada za katastrofę w Leszczawie Dolnej w 2018 roku. Zginęły w niej 3 osoby,a 50 zostało rannych .
W czerwcu Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał 42-letniego Mykołę Ł. na 6,5 roku więzienia. Od tego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego i pełnomocnik jednego z oskarżycieli posiłkowych.
W sierpniu 2018 roku na drodze nr 28 między Przemyślem a Sanokiem autokar, którym podróżowały - oprócz kierowcy - 53 osoby, na ostrym zakręcie zjechał z drogi i stoczył się z wysokiej, skarpy, kilkakrotnie koziołkując.
Prokuratura oskarżyła kierowcę autokaru o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa i spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Jak ustalono mężczyzna znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość i ignorował znaki drogowe.