Około stu uczniów rzeszowskich szkół średnich uczestniczyło w Młodzieżowym Strajku Klimatycznym. Podobne protesty odbywały się w wielu polskich miastach pod hasłem "Dosyć słów teraz czyny".
Strajk miał przypomnieć politykom, że będą rozliczani ze złożonych w czasie kampanii wyborczej obietnic i deklaracji. Do 2050 roku Polska i inne kraje mają osiągnąć neutralność klimatyczną. Aby tak się stało, trzeba działać już dziś − o tym na ulicach miast przypominali uczestnicy strajku.
Tymczasem 6 grudnia w Madrycie odbędzie się najbliższy szczyt klimatyczny. Młodzi ludzie mówią, zależy im, by podpisywane na takich spotkaniach umowy były wreszcie realizowane. Potrzebne są zmiany systemowe, a te trzeba wymusić na politykach.