Urząd Marszałkowski przychylnie patrzy na inicjatywę Karpackiej Kolei Euroregionalnej. To pomysł powiatu sanockiego na przewozy kolejowe w rejonie Bieszczadów. Zarząd województwa deklaruje wsparcie finansowe dla przedsięwzięcia, które nabiera szczególnego znaczenia po zawieszeniu pociągów do Komańczy i ograniczeniu liczby kursów do Zagórza. Powodem jest m.in. małe zainteresowanie mieszkańców i brak sprawnego taboru.
Zdaniem władz województwa szansą rozwoju połączeń kolejowych w Bieszczadach jest turystyka. Dlatego w okresie wakacyjnym planuje się zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów przez Komańczę i Łupków do słowackich Medzilaborców. Linia kolejowa nr 107 ma być wyremontowana