Pamięć bohaterów Polski Podziemnej zamordowanych po wyrokach komunistycznych sądów uczczono w Dębicy na Podkarpaciu. Mowa o czterech żołnierzach Armii Krajowej i działaczach Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
Jak przypomniał wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, 27 listopada 1948 roku we wrocławskim więzieniu przy ulicy Kleczkowskiej stracono Władysława Ciska, Stanisława Dydo, Ludwika Marszałka oraz Jana Klamuta - wywodzących się z Ziemi Dębickiej: "Za swoją działalność zapłacili najwyższą cenę. Wówczas wydawało się, że śmierć w więzieniu spowoduje, iż nikt oprócz rodziny nie będzie o nich pamiętał" - dodał Krzysztof Szwagrzyk. Stało się jednak inaczej. Bohaterom Polski Podziemnej, pośmiertnie nadano patenty oficerskie i mianowano na wyższe stopnie wojskowe.