Przezorna mieszkanka Chorzelowa w powiecie mieleckim nie dała się oszukać "metodą na wnuczka". Dzięki jej reakcji 20-latek, który pośredniczył przy odbiorze gotówki, został zatrzymany przez policję, tuż przed odbiorem pieniędzy.
Kobieta uczestniczyła wcześniej w spotkaniu z funkcjonariuszami, którzy instruowali seniorów jak zachowywać się gdy zatelefonuje długo niewidziana osoba podająca się za członka rodziny. Kiedy zadzwonił do niej mężczyzna, a scenariusz całej akcji był dokładnie taki jak mówiono na spotkaniu - powiadomiła stróży prawa.
Oszust, mieszkaniec Mielca, usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.