Parking przed centrum handlowym przy ul. Podwisłocze w Rzeszowie był dziś pełny mieszkańców osiedla Nowe Miasto, którzy protestowali przeciwko budowie 50-piętrowego wieżowca między ich blokami.
Jak mówili na osiedlu już brakuje zieleni dlatego nie chcą kolejnej betonowej bryły. Skarżyli się także na to, że na i tak zakorkowanych uliczkach przybędzie jeszcze więcej samochodów, a co za tym idzie ubędzie miejsc parkingowych oraz pogorszy się jakość powietrza.
Mieszkańcy obawiają się też, że podczas ewentualnej budowy uszkodzone mogą zostać ich bloki. Dzieli je zaledwie wąska ulica od działki na której miałby powstać wysokościowiec.
Urząd Miasta uspokaja, że inwestor nie jest właścicielem działek na których miałby powstać wieżowiec, więc na tę chwilę nie może tam nic wybudować. Do części z gruntów ma prawo Spółdzielnia Mieszkaniowa Nowe Miasto, która, jak się dowiedzieliśmy, stoi murem za mieszkańcami i nie ma zamiaru dopuścić do budowy wieżowca.