450 porzuconych kotów przewinęło się w ubiegłym przez tzw. domy tymczasowe rzeszowskiej Fundacji dla Bezdomnych Zwierząt Felineus.
Dla większości z nich udało się znaleźć nowych właścicieli, ale ciągle pozostało około 150 czworonogów, które trzeba karmić i leczyć oraz przygotować, do pobytu ludzi, którzy zechcą je przygarnąć.
Koszty to około 350 tys. zł rocznie "Koty które wydajemy do adopcji są testowane na białaczkę, na kociego hiv-a, są szczepione, sterylizowane i odrobaczane" - mówi prezes fundacji Wioletta Szajnar.
Fundacja organizuje zbiórki kociej karmy, na konto wpływają darowizny od ludzi dobrej woli. Felineus jest organizacją pożytku publicznego i można ją także wesprzeć przekazując 1 proc. podatku - Fundacja dla bezdomnych zwierząt Felineus numer KRS: 0000405803