Fantomy, które udają pacjentów, szpitalne sale i sprzęt medyczny. Centrum Symulacji Medycznej powstało na Uniwersytecie Rzeszowskim. Na razie dla kierunku pielęgniarstwo i położnictwo.
W warunkach zbliżonych do realnych, studenci uczą się przyszłego zawodu. Centrum mieści się przy ul. Warszawskiej. W budynku dawnego internatu i teraz zajmuje jedno piętro. Jest tam m.in. sala porodowa, opieki położniczej, neonatologicznej, pediatrycznej i pielęgniarskiej.
Wyposażenie robi wrażenie - mówi kierownik Centrum Grzegorz Kucaba. Trenażery oddychają, zamykają oczy, płaczą, śmieją się albo mówią - odzwierciedlają rzeczywiste warunki kliniczne czyli zachowania pacjenta i reagują na działania medyczne. W sali porodowej jest m.in. symulator rodzącej kobiety. Pozwala na przyjęcie porodu fizjologicznego, ale również symulowanie patologii, która czasem towarzyszy porodowi - dodaje doktor Elżbieta Kraśnianin, adiunkt w Instytucie Nauk o Zdrowiu.
Szpitalne sale zostały także wyposażone w sprzęt medyczny, czyli defibrylatory, respiratory czy kardiomonitory.
Plany są takie, żeby do końca roku, na pozostałych piętrach budynku przy ul. Warszawskiej, powstało Centrum Symulacji dla kierunku lekarskiego.
Remont 2 piętra na którym mieści się Centrum kosztował 1 mln złotych, wyposażenie około 3 mln 700 tys.