W Uluczu w powiecie brzozowskim zakończył się 28. Zjazd potomków byłych mieszkańców tej miejscowości. Każdego roku do wsi przyjeżdżają osoby z różnych zakątków Polski - także z zagranicy np. z Ukrainy. Uczestnicy spotkania modlili się przed kapliczką świętego Jana w Hroszówce na miejscu zburzonej cerkwi. Została też odprawiona msza w ponad 500 letniej cerkwi na górze Dębnik.
Przed wojną wieś zamieszkiwali Ukraińcy, Polacy i Żydzi. W 1947 roku podczas akcji "Wisła" mieszkańcy zostali wysiedleni, a wieś spalona. Dzisiaj Ulucz to kilkanaście powojennych domów, zdewastowane budynki PGR-u, nieczynna szkoła i niedawno uruchomiona żwirownia. Przez dwa dni w roku podczas zjazdu, wioska żyje na nowo: są ogniska, śpiewy, występy zespołów, spacery po dawnych miejscach.