Sami konstruują modele i wprawiają je w ruch, co wymaga dużego doświadczenia i wyczucia. Stowarzyszenie Rzeszowski Klub Modelarzy Lotniczych obchodzi w tym roku 10-lecie istnienia. W Klubie jest około trzydziestu członków, którzy mają do swojej dyspozycji lotnisko w Siedliskach w gminie Lubenia.
Jak powiedział nam modelarz Wacław Fedko, nauka sterowania jest w naszych czasach ułatwiona, dzięki symulatorom komputerowym, na których wiele manewrów można wyćwiczyć "na sucho".
Bolączką rzeszowskich konstruktorów lotniczych jest brak własnej modelarni, o którą się starają od wielu lat. Mimo tego, zapraszają w swoje szeregi wszystkich pasjonatów budowania miniaturowych maszyn i obiecują pomoc w realizowaniu tej pięknej pasji.