Do 8 lat więzienia grozi 18-latkowi, który woził na masce samochodu swojego kolegę. Jak dziś poinformowała policja, do nieodpowiedzialnej zabawy doszło w piątek wieczorem na parkingu przy ul. Niepodległości w Krośnie.
Niewiele brakowała aby miała ona tragiczny finał. Siedzący na masce auta młody człowiek zsunął się i wpadł wprost pod koła pojazdu. Doznał ciężkich obrażeń i został przetransportowany do krośnieńskiego szpitala. Kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku.
Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.