Dobro wraca - przekonała się o tym właścicielka popularnej przemyskiej piekarni usytuowanej w centrum Staromiejskiego Rynku w Przemyślu. Była znana dziennikarka Olga Hrynkiw 11 lat temu zmieniła zawód zostając piekarzem. Stworzyła kultowe miejsce wypieku chleba, ale także specjałów ukraińskich i żydowskich. Na co dzień wspierała potrzebujących rozdając poprzez swoich przyjaciół różne produkty.
Teraz, gdy wskutek kryzysu wywołanego przez epidemię utraciła płynność finansową mieszkańcy miasta zaczęli jej pomagać. Zainicjowali akcję polegającą na zamawianiu u niej paczek z wypiekami na święta. To ratuje sytuację, bo przemyski Rynek jest omijany przez ludzi, którzy zakupy robią w dużych sklepach.