Próbował uniknąć odsiadki, dostał jeszcze mandat
Fot. Archiwum

Próbował uniknąć więzienia, ale i tak trafił za kratki. To mieszkaniec Przemyśla, który nie stawił na odbycie 40 dni kary. Znalazła go policja z Kańczugi, gdy kompletnie pijany leżał na jezdni.

Wcześniej jechał na rowerze, ale stracił równowagę i upadł. Wezwano do niego pogotowie ratunkowe i oraz patrol mundurowych.

Badanie alkomatem wykazało 2 promile. 49-latek najpierw trafił do aresztu, a później do celi w zakładzie karnym. Dodatkowo za jazdę po pijanemu dostał 500 złotowy mandat.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Artykuły powiązane

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj