Leśnicy apelują do odwiedzających lasy o zachowanie szczególnej ostrożności z uwagi na najwyższy stopień zagrożenia pożarami.
W minionym tygodniu w lasach na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie wybuchło pięć pożarów, które łącznie objęły cztery hektary drzewostanów. Po dwa zarzewia ognia zanotowano w nadleśnictwach Mielec i Głogów, jedno zaś Nadleśnictwie Sieniawa.
Tej wiosny zanotowano już 17 pożarów, przy czym spaleniu uległo 11 ha poszycia i młodników. To najgorszy sezon od lat, mimo że lasy podkarpackie należą do najmniej palnych w Polsce. Najczęstszą przyczyną pożarów jest nieostrożność ludzka i podpalenia, zwłaszcza w okresie wiosennego wypalania traw.
Spodziewamy się dużego wzrostu odwiedzin lasów przez ludzi spragnionych kontaktu z naturą, ale apelujemy w przypadku zauważenia pożaru o alarmowanie straży pożarnej lub najbliższego nadleśnictwa mówi Marek Marecki, zastępca dyrektora krośnieńskiej dyrekcji lasów państwowych.