Mimo letniej aury mieszkańcy Stalowej Woli nie mogą jeszcze korzystać z odkrytych basenów. Zamknięty pozostaje także wodny plac zabaw w tym mieście. Powodem jest zagrożenie koronawirusem i troska o bezpieczeństwo mieszkańców- wyjaśnia stalowowolski MOSIR. W innych miastach regionu tego typu obiekty są jednak otwarte.
MOSIR informuje,że ze względu na wzajemnie wykluczające się wymogi sanitarne, wystąpiono z pismem do Głównego Inspektora Sanitarnego o interpretacje przepisów i podanie szczegółowych wytycznych. W Stalowej Woli wodny plac zabaw nie jest ogrodzony, a infrastruktura basenu jest przestarzała. Do dyspozycji mieszkańców, w ograniczonym zakresie, jest kryta pływalnia.
Mieszkańcy innych miast mogą korzystać z basenów odkrytych z zachowaniem odpowiedniego reżimu sanitarnego. Wczoraj ruszył wodny plac zabaw w Przemyślu, od dziś czynne są pływalnie w Krośnie. W Rzeszowie na teren odkrytych basenów może wejść jednocześnie 500 osób.