Narasta konflikt wokół możliwości przejazdu kładką nad Sanem w Bachowie w gminie Krzywcza. Mieszkańcy zbudowali ją 40 lat temu w czynie społecznym.
Wiszący obiekt łączy dwie części wsi oraz jedyną drogę prowadzącą do miejscowości Babice, gdzie znajdują się sklepy. W 2012 roku samorząd gminy Krzywcza włączył kładkę do ścieżki rowerowej green velo i wówczas ustawiono zakaz przejazdu dla pojazdów silnikowych. Mieszkańcy łamali przepisy, ale gdy na ścieżce rowerowej zaczęło przybywać rowerzystów policja zaczęła egzekwować prawo. W tej sytuacji mieszkańcy Bachowa zaczęli protestować przeciwko temu, że bardziej liczy się interes turystów niż miejscowych.
Wacław Pawłowski wójt gminy Krzywcza powiedział nam, że w zasobach urzędu nie ma dokumentacji kładki. Przyznaje, że została wybudowana przez mieszkańców. Ekspertyza z 1999 roku dopuszcza jej obciążenie do 3 ton. Obecnie zlecono wykonanie kolejnej ekspertyzy i jeśli potwierdzi zapisy tej wcześniejszej, to wójt obiecuje przywrócenie ruchu kołowego.