Chuligańska "ustawka" na autostradzie A4, której nagranie zostało opublikowane w sobotę w mediach społecznościowych, została zorganizowana najprawdopodobniej przez kiboli z Podkarpacia.
Jak ustaliła policja, kibice klubów piłkarskich jechali w przeciwnych kierunkach. Jedna grupa kierowała się do Katowic na mecz, a druga – antagonistycznie nastawiona do pierwszej – jechała w kierunku Rzeszowa. Gdy mijali się, członkowie drugiej grupy przeszła na drugą stronę jezdni gdzie doszło do starcia.
Policja prosi świadków zdarzenia o pomoc. Powinni się zgłaszać na komendę w Wieliczce. Rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń powiedział, że policja nie odnalazła w małopolskich szpitalach żadnych ofiar bójki, do jakiej doszło pomiędzy kibicami klubów piłkarskich.
"Prowadzimy dochodzenie w sprawie. Ustalamy, kto mógł mieć związek ze sprawą" - dodał rzecznik.