Nielegalną fabrykę na Śląsku, w której można było wyprodukować 2 tysiące papierosów na minutę, pomogli zlikwidować rzeszowscy policjanci. Do sprawy zatrzymano 21 osób narodowości polskiej, wietnamskiej i chińskiej. Postawiono im zarzuty udziału i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą zajmująca się nielegalną produkcją papierosów z podrobionymi znakami towarowymi na ogromną skalę. Podejrzanym grozi do 5 lat więzienia. 18 z nich zostało tymczasowo aresztowanych.
W hali niedaleko Częstochowy znaleziono maszyny produkujące papierosy oraz automatyczną linię do pakowania gotowych wyrobów. Zabezpieczono też m.in. ok. 750 tys. sztuk papierosów i ponad 3 tony krajanki tytoniowej. Z kolei w magazynach w Wielkopolsce policjanci zarekwirowali ponad 4 tony tytoniu, maszyny i około miliona papierosów luzem. Łączna wartość zabezpieczonego towaru to blisko 7 milionów złotych. Ze wstępnych szacunków wynika, że działalność grupy doprowadziła do uszczuplenia należności Skarbu Państwa na ponad 6 milionów złotych.
W skoordynowanych działaniach na terenie województwa wielkopolskiego i śląskiego wzięli udział policjanci CBŚP z Poznania, Katowic i Rzeszowa oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, przy wsparciu Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z Poznania, Gorzowa Wlkp. i Katowic. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.