Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie odstąpił od umowy z wykonawcą, który od ubiegłego roku zajmował się odmulaniem rzeszowskiego zalewu. Powodem jest niewywiezienie w terminie osadów wydobytych z dna zbiornika, a składowanych obecnie na brzegu. Konsorcjum warszawskich firm miało to zrobić do kwietnia. Jeszcze niedawno zapewniano, że prace zostaną wznowione w drugiej połowie października. Teraz rzeszowski oddział Wód Polskich poinformował, że będzie szukał nowego wykonawcy robót. Wkrótce ogłoszony ma być przetarg.
Zgodnie z umową o dofinansowaniu prac rzeszowski zalew ma być odmulony do końca 2022 roku. Zaniepokojenie sytuacją wokół tego akwenu wyrażali niedawno na konferencji prasowej miłośnicy sportów wodnych i mieszkańcy Rzeszowa.