Dopiero za kilka lat będzie możliwe przeprowadzenie scaleń w powiecie łańcuckim – jeśli będzie odpowiednie zainteresowanie mieszkańców. Łączenia gruntów chcą głównie mieszkańcy wsi Tarnawka. Tam udało się zebrać ponad 50 procent wniosków od właścicieli działek, ale było już za późno, by przeprowadzić scalenia z bieżącej perspektywy finansowej. Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy mają nadzieję, że starostwo przygotuje dokumentację i uda się całą operację wykonać po 2023 roku. Naczelnik wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami w łańcuckim starostwie zapewnia, że starosta zabezpieczy środki na przygotowanie odpowiedniej dokumentacji. Wtedy, za 3 lata będzie mógł wystąpić do marszałka z wnioskiem o przeprowadzenie scaleń – dodaje Bogdan Drożdż.
Żeby scalenia były możliwe, wnioski musi złożyć co najmniej połowa zainteresowanych właścicieli gruntów. Im jest ich więcej, tym także większe szanse na dofinansowanie z Regionalnego Programu Obszarów Wiejskich.
Dzięki scaleniom można nie tylko połączyć mniejsze działki, ale też zamieniać je z korzyścią dla właścicieli. Do każdej musi być zapewniony dojazd. Ze scaleń skorzystały już w naszym regionie m.in. powiaty: rzeszowski i przeworski.