Nielegalnie kolekcjonował i handlował zabytkami. Mieszkaniec Wejherowa na aukcji internetowej wystawił m.in. miecz scytyjski i inne cenne przedmioty. Odkryli to pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Rzeszowie i poinformowali policję. Jak mówi podinsp. Marta Tabasz – Rygiel, rzecznik podkarpackiej policji, z opisu aukcji wynikało, że oferowany miecz miał pochodzić z epoki brązu i zostać znaleziony w okolicach Chotyńca na Podkarpaciu.
W trakcie przeszukania mieszkania 50-latka funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty, które mężczyzna oferował do sprzedaży na portalu aukcyjnym.
Akinakes scytyjski, czyli zabytkowy miecz, to najcenniejszy, ale niejedyny, zabytek odzyskany przez policjantów. Dodatkowo odnaleźli m.in. kule armatnie i sztylet, pochodzące z XVI wieku oraz bagnety, szable, miecze i starodruki.
Teraz biegły oceni, czy zabezpieczone przedmioty są chronione przepisami ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
Zgodnie z polskim prawem zabytki i stanowiska archeologiczne podlegają ochronie. Przedmioty zabytkowe powinny być przekazane do odpowiednich instytucji.