Do trzech tragicznych wypadków drogowych doszło wczoraj na Podkarpaciu. Przed południem, w Nockowej w powiecie ropczycko-sędziszowskim 57-letni mężczyzna kierujący ciągnikiem rolniczym, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie do rowu. Jego życia nie udało się uratować.
Do kolejnego zdarzenia doszło po godz. 20 w Nisku, na ul. Sandomierskiej, na drodze krajowej nr 77. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem, na łuku drogi zjechał do rowu, uderzył w przepust, a następnie betonowy słup. Mimo reanimacji 26-latek zmarł.
Ostatni z dramatów rozegrał się przed godz. 23, w Wysokiej Głogowskiej. Jak wstępnie ustalono, 23-latek kierujący audi, jadąc w kierunku Głogowa Małopolskiego, potrącił leżącego najprawdopodobniej na jezdni mężczyznę. Mimo reanimacji życia 57-latka nie udało się uratować. Na miejscach tych zdarzeń pracowali policjanci pod nadzorem prokuratorów. Będą wyjaśniać okoliczności tych tragicznych zdarzeń.