Zarejestrowana w Turcji ciężarówka nie opuściła Unii Europejskiej – została zatrzymana na przejściu w Medyce. Podczas kontroli strażnicy graniczni stwierdzili ingerencje w pole numerowe ciągnika siodłowego, a przerobienie numeru identyfikacyjnego VIN potwierdziły specjalistyczne urządzenia. Turecki kierowca nie potrafił odnieść się do wykrytego fałszerstwa, twierdził, że pracuje dla firmy i wykonuje zlecenie wyjazdu na Ukrainę.
Ponieważ zaistniało podejrzenie, że ciągnik siodłowy może być kradziony, sprawę przejęła Policja z Medyki. Szacunkowa wartość pojazdu to ponad 200 tys. złotych.
Od początku tego roku na podkarpackiej granicy państwowej funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali ponad 60 sztuk podejrzanych pojazdów. Jest to o ponad połowę mniej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.