Barbórkę, czyli Dzień Górnika na Podkarpaciu obchodzą także pracownicy branży naftowej i gazowniczej. Dyrektorka Zespołu Szkół Naftowo-Gazowniczych im. Ignacego Łukasiewicza w Krośnie powiedziała, że przygotowanie przyszłych fachowców nie byłoby możliwe bez ścisłej współpracy z koncernem PGNiG.
Joanna Kubit szefowa krośnieńskiej "naftówki" wyjaśniła, że wykształcenie specjalisty opiera się na praktykach prowadzonych głównie przez państwową spółkę Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Dodała, że w szkole prowadzone jest kształcenie teoretyczne, natomiast praktyczno-zawodowe w realnym miejscu pracy na urządzeniach wiertniczych, eksploatacyjnych, w kopalniach ropy i gazu.
Kubit przypomniała, że po wojnie powstał w Krośnie Instytut Naftowy, na którego bazie powstała szkoła przygotowująca do zawodu. Pierwsi uczniowie zdali maturę w 1952 roku.
Zespół Szkół Naftowo-Gazowniczych do tej pory wykształcił ponad 20 tysięcy absolwentów. Około 80 procent z nich pracuje w branżach związanych z wiertnictwem i geologią. Joanna Kubit zaznaczyła, że wielu wychowanków znalazło zatrudnienie na wysokich stanowiskach w firmach na całym świecie - "od Sachalinu po Republikę Południowej Afryki".